partnerzy partner - SM Swarzędz partner techniczny - Inea

WIEŚCI OSP KOBYLNICA

WIEŚCI OSP KOBYLNICA
Udostępnij

W minionym tygodniu kobylniccy strażacy zanotowali 6 wyjazdów do działań ratowniczych. Dwa wyjazdy dotyczyły usuwania gniazd owadów błonkoskrzydłych.

       W środę 31 maja strażacy z Kobylnicy dwukrotnie wyjeżdżali do zdarzeń medycznych. Pierwszy wyjazd miał miejsce kilkanaście minut po godzinie 13 i dotyczył zabezpieczenia lądowania śmigłowca LPR w miejscowości Janikowo. Po dotarciu na miejsce dwóch strażaków udało się do poszkodowanego i przystąpili do udzielania pomocy przedmedycznej. Natomiast pozostali udali się w miejsce, gdzie miał lądować śmigłowiec. Po wylądowaniu śmigłowca strażacy przetransportowali lekarza oraz ratownika do poszkodowanego. Po wykonaniu niezbędnych czynności medycznych poszkodowany został przetransportowany do szpitala. Działania ratownicze trwały ponad godzinę. Tego samego dnia 20 minut po powrocie do remizy, gdy strażacy uzupełniali sprzęt medyczny wpłynęło kolejne zgłoszenie, tym razem nagłe zatrzymanie krążenia w Wierzenicy. Strażacy natychmiast wyjechali do zdarzenia i już po kilku minutach byli na miejscu. Strażacy po przybyciu na miejsce od razu przejęli poszkodowaną od świadków zdarzenia, którzy prowadzili RKO i przystąpili do działań medycznych jednocześnie przygotowując miejsce lądowania dla śmigłowca LPR. Po wylądowaniu śmigłowca i przybyciu na miejsce lekarza strażacy wraz z zespołem LPR prowadzili zaawansowane czynności medyczne. Niestety po ponad godzinnej reanimacji nie udało się przywrócić funkcji życiowych i lekarz stwierdził zgon. Działania ratownicze trwały prawie dwie godziny.

     W czwartek 1 czerwca kobylniccy strażacy zostali zadysponowani do Gruszczyna na ul. Wodna, gdzie doszło do złamania pokaźnego konaru drzewa. Po przybyciu na miejsce strażacy potwierdzili zdarzenie i przystąpili do usuwania konaru. Działania ratownicze trwały 30 minut.

     Kolejny wyjazd miał miejsce w piątek 2 czerwca kilkanaście minut po godzinie 15 i dotyczył pożaru lasu pomiędzy Poznaniem a Bogucinem. Po dotarciu na miejsce pierwszych zastępów strażacy ustalili, iż pali się ściółka leśna a pożar rozprzestrzenia się bardzo szybko w kilku kierunkach. Dodatkowym utrudnieniem był bardzo trudny dostępu do pożaru i brak możliwości dojazdu wozami bojowymi w bezpośredni rejon pożaru, co wymusiło na strażakach zbudowanie linii głównej do miejsca pożaru i dopiero linii gaśniczych. Na miejsce zostały zadysponowane kolejne zastępy. Ponieważ w pobliżu nie było hydrantu ani żadnego naturalnego zbiornika strażacy byli zmuszeni dowozić wodę z pobliskiego Antoninka i poprzez zbudowaną linię zasilającą z ul. Bałtyckiej tłoczono wodę do miejsca pożaru. Po godzinie intensywnych działań udało się opanować pożar i można było przystąpić do dogaszenia pogorzeliska. Działania ratownicze trwające ponad trzy godziny prowadziło łącznie 6 zastępów strażackich z Kobylnicy Swarzędza, Czerwonaka, JRG-3 i JRG-7.  Łącznie strażacy rozwinęli około 0,5 kilometra lini wężowych. Spaleniu uległo około 0,5 hektara lasu.

 

Źródło: OSP Kobylnica

Zobacz również:

Zobacz wszystkie
Zamknij X
Nasza strona korzysta z ciasteczek (ang. cookies) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia, więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.