partnerzy partner - SM Swarzędz partner techniczny - Inea

WIEŚCI Z OSP KOBYLNICA

WIEŚCI Z OSP KOBYLNICA
Udostępnij

W minionym tygodniu strażacy z Kobylnicy zanotowali 7 wyjazdów do działań ratowniczych. Dotyczyły one głównie pożarów.

     Trzy zdarzenia miały miejsce we wtorek 27 lipca. Pierwsze wezwanie kilka minut przed godzina 15 dotyczyło złamanego drzewa w Uzarzewie na ul. Akacjowej. Po dotarciu na miejsce strażacy zastali złamany pokaźny konar drzewa, który blokował połowę ul. Akacjowej. Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia strażacy przystąpili do usuwania złamanego konaru przy użyciu pilarki spalinowej. Działania ratownicze zakończono po 25 minutach. Po 10 minutach od powrotu do bazy znów rozległ się dźwięk alarmu. Tym razem dwa zastępy z Kobylnicy zostały zadysponowane na teren gminy Pobiedziska do miejscowości Węglewo, gdzie doszło do pożaru zboża, a silny wiatr spowodował, iż pożar bardzo szybko się rozprzestrzeniał. Na szczęście po dotarciu na miejsce strażaków oraz pomocy rolników pożar udało się szybko opanować i ugasić. Łącznie spaleniu uległo ok. 2 hektary zboża na pniu oraz 1 hektar ścierniska i słomy po drugiej stronie drogi, gdzie ogień został przeniesiony przez silnie wiejący wiatr. Pożar gasiło łącznie 7 zastępów strażackich. Kolejne wezwanie tego dnia miało miejsce kilka minut przed godziną 20 i dotyczyło pożaru pola w miejscowości Kołata. Po dotarciu na miejsce pierwszych zastępów strażacy ustalili, iż pali się ściernisko wraz ze słomą w bezpośrednim sąsiedztwie lasu. Strażacy natychmiast przystąpili do działań gaśniczych polegających na bezpośrednim gaszeniu palącego się pola oraz obronie pobliskiego lasu. W tym przypadku również szybko udało się opanować i ugasić pożar. Spaleniu uległo około tysiąc metrów kwadratowych pola. Udało się nie dopuścić ognia do lasu. Działania gaśnicze prowadziło łącznie 8 zastępów.

      Kolejne dwa zdarzenia miały miejsce w sobotę 31 lipca. Po godzinie 11 kobylniccy strażacy zostali wezwani do zadymienia na terenie jednej z hal w Kobylnicy. Po dotarciu na miejsce strażacy potwierdzili występowanie zadymienia bez widocznych oznak otwartego pożaru. Działania strażaków polegały na przewietrzeniu magazynu oraz pomiarach miernikami wielofazowymi oraz kamerami termowizyjnymi w celu zlokalizowania i ustalenia przyczyny zadymienia. Po przeanalizowaniu monitoringu ustalono, iż przyczyną zadymienia było tlenie się zawartości jednego z koszy na śmieci. Działania ratownicze, które trwały niecałą godzinę prowadzili strażacy z Kobylnicy, Swarzędza i JRG-3. Kolejny pożar tego dnia miał miejsce po godzinie 15 za zakładem Blum. Pożar objął około 500 m kwadratowych trawy przy torach kolejowych i przenosił się na teren pobliskich zakładów. Działania ratownicze prowadzili strażacy z Kobylnicy i Swarzędza.

     Poniedziałek 2 sierpnia to kolejne dwa wyjazdy. Pierwsze zdarzenie miało miejsce około godziny 7 rano. Strażacy zostali wezwani do Gruszczyna w celu zasilenia agregatem prądotwórczym aparatury medycznej podtrzymującej życie do czasu przywrócenia zasilania w energię elektryczną. Drugie zdarzenie miało miejsce po godzinie 15 i dotyczyło załączania się monitoringu pożarowego na terenie spalarni w Poznaniu. Po przybyciu na miejsce okazało się, iż przyczyną zadziałania alarmu była awaria czujki.

Źródło: OSP Kobylnica

Zobacz również:

Zobacz wszystkie
Zamknij X
Nasza strona korzysta z ciasteczek (ang. cookies) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia, więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.